sobota, 5 lipca 2014
Poddtrzymywanie mocy
Gdy jesteśmy zajętą osobą trzeba wprowadzić do swojego trenowania coś co nie zabierze nam dużo czasu a będzie przynajmniej podtrzymywać (jeżeli nie rozwijać) naszą siłę / moc. Dobrym rozwiązaniem jest robienie czegoś stale na przykład w przedziale tygodniowym. Wprowadziłem sobie ostatnio taką zasadę, że tygodniowo robię przynajmniej 100 podciągnięć na drążku. Robię je w wersji super powolnych podciągnięć zakończonych kilkusekundowym przyblokiem na samej górze. Już po tygodniu takiego czegoś bardzo ładnie czuć jak lepiej rączki chodzą. Przy powolnym podciąganiu występuje efekt drżenia rąk - ale po tygodniu znika - widocznie coś tam się w układzie nerwowym przystosowało :). Powolne podciąganie i opuszczanie jest też bardziej przyjazne jeżeli chodzi o kontuzje - mam niewielki problem z prawym barkiem ale przy tego typu ćwiczeniu nic mi się nie dzieje - po prostu cały czas mam kontrolę i odpowiednio napięte mięśnie wokół barku i nic się tam nie przeciąża. Ciekawe ile tygodni uda mi się wytrzymać z tą zasadą :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz