Chiński Maharadża po 20 latach
Blog z zakładki "Blogi świrów"
wtorek, 30 września 2014
Jest szansa!
I z ostatniej chwili - waga wieczorową porą napawa nadzieją, że o poranku zejdę poniżej ostatniego lokalnego rekordu 73,7 kg - zaobserwowałem 74,2 kg - może zdoła wyparować ze mnie przez nockę tak deczko ponad pół kilo :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz