Jednak za wcześnie. Nadwyrężyłem ponownie okolice stłuczonych żeber i dzisiaj całkiem ładnie daje prawy bok. Tak to jest jak człowiek nie może odpuścić - to znany i opisywany wszędzie efekt. Aby się zaleczyło trzeba odpuścić ale jak tu odpuścić jak dusza aż się rwie żeby trenować :). Mam nadzieje, że ból nie rozkręci się na dobre tak jak to ostatnio było, w końcu to nadwyrężenie a nie stłuczenie ponowne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz