poniedziałek, 25 lutego 2013

Rzuciłem palenie

Tytuł posta wszystko wyjaśnia. Teraz nałogiem będzie tylko trening wspinaczkowy i wspinaczka.

Dzisiaj zwiększam ilość wykonywanych ćwiczeń na brzuch w 6 Weidera (14x6x3 serie). Skakanka tez w górę - 1350 podskoków. Na ścianę najwcześniej w środę - odpoczynek dla rąk trwa.

Wieczorna relacja:
Jak zaplanowałem tak zrobiłem + rozciąganie. Niepalenie dzisiaj jest niezwykle proste - czekam kiedy mnie dorwie kryzys - może jutro bo dzisiaj jakoś tak banalnie. Czekam jednak jeszcze bardziej na wyjście na ściankę i sprawdzenie czy rzucenie jakoś ewidentnie wpłynie na wyniki w pionie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz