- Liczymy ilość postów (aktualnie 267)
- Każdy post to minuta - czyli mamy 267 minut
- Obliczenia rozpoczynam do 6 rano dodając odpowiednią ilość minut do tej godziny - czyli aktualnie wychodzi 6 rano + 267 minut daje = 10:27
- Znając tą godzinę mogę zapalić po niej w danym dniu
Zasada wprowadzona ma ten minus, że znając podstępne szepty palacza-nałogowca już widzę jak stworek ten będzie starał się ograniczyć ilość pisanych postów. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie :).
Patrząc średnio na ilość pisanych postów (około 25 miesięcznie) tak co około 2 miesiące okres niepalenia od poranka będzie przesuwał się o godzinę do przodu. Zobaczę, może to jakoś na mnie zadziała.
PS
Wiem, wiem podstępny stwór-palacz nie może tak od razu rzucić tylko wymyśla chytre metody tylko po to aby jednak odsunąć myśl o niepaleniu na czas późniejszy. Ale niestety ciężko z tym wygrać w moim przypadku inaczej a na tą chwilę na to mnie stać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz