poniedziałek, 31 marca 2014

Z wagą słabiutko

Nie udaje się zbić wagi do zadowalającego poziomu 73 kg. W dalszym ciągu oscyluję w okolicach 76 kg. Nie mogę zebrać się w sobie i coś z tym w końcu zrobić. Zaczynam ścisłe starania od jutra. Odliczanie w dół rozpoczęte.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz