niedziela, 24 marca 2013

20 letni ściskacz

Oto zabytkowy, mający około 20 lat, niebieski ściskacz (do góry nogami)


Wożę go w samochodzie i na czerwonym świetle ściskam od czasu do czasu. Na temat ściskacza są podzielone opinie w internecie - jedni mówią, że warto pościskać inni, że nadwyręża stawy palców. Ja skłaniam się do opinii, że nie jest obojętny dla stawów - nie do końca naturalnie przy tym pracują i miałem kilka sesji po ściskaczu, po których zabolał mnie staw. Należy na niego uważać przy treningu. Taką ewidentną nienaturalnością jest fakt, że tego typu ściskacz odbija uzyskane naprężenie co w naturalnych warunkach się nie zdarza. Jak już naprawdę nie mamy na czym trenować można okazjonalnie pościskać - wyrabia powera dłoni i przedramion.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz