środa, 29 stycznia 2014
Specyficzność treningu a placki ziemniaczane
Aby trening był skuteczny musi być specyficzny - czyli dla wspinacza odzwierciedlający to co będzie robił na ścianach - najczęściej parł w górę :). Świetnym przykładem tej prostej prawdy jest tarcie ziemniaków na placki ziemniaczane. Trenuję rok różnego rodzaju przechwyty, wzmacniam siłę palców itd ale na chwyt ziemniaka w trakcie tarcia o tarkę trenowanie wspinaczkowe nie wpływa (albo bardzo nieznacznie) - tak samo się męczę jak rok temu :). Specyficzność chwytu ziemniaka w trakcie ścierania go na miazgę jest duża - żaden chwyt w trakcie wspinaczki nie wyrabia mi tych grup mięśniowych w odpowiedni sposób. To skłania mnie ku większemu przyłożeniu się do trenowania w sposób specyficzny wszelkiego rodzaju ścisków. Na razie trening na ziemniaku przy tarciu na tarce wystarcza ale trzeba będzie wymyślić coś bardziej poważnego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz