Relacja z walki na drążku:
Kolejna próba do 14 podciągnięć w ciągu. Nie puściło. Zabrakło jakieś 5 cm aby broda przy ostatnim czternastym podciągnięciu osiągnęła rurkę. Wiem, że da się ale nie na drugi dzień po ścianie i masakrowaniu rączek. Następna próba po co najmniej jednym dniu restowym. Skoro dzisiaj już szarpię ręce dalej to dopakuję się ćwiczeniami przybloków czyli ćwiczenie LINK.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz