czwartek, 16 maja 2013

7,2 km

Relacja z biegu:
Dzisiaj dodatkowe 700 metrów. Nie było prosto bowiem pierwszy raz w pełnym słońcu i w upale. Dodatkowo popełniłem błąd i po przyjściu z pracy zjadłem bułkę. Bułka troszkę dała się we znaki w czasie biegu. Następnym razem skok na 8 km i zaliczenie planu w tej kategorii.

Dodatkowo waga zawodnika zaraz po biegu 73,5 kg - pięknie. To nowy rekord jaki widziałem na wadze - poprzedni był 73,9 kg. Teoretycznie jest szansa aby jutro pokusić się o zobaczenie liczby 72 na wadze. Co prawda ważenie zaraz po biegu uwzględniło lekkie odwodnienie - teraz już od strzału ważę z 0,5 kg więcej bo tyle wypiłem płynów. Zobaczymy, może się szarpnę na rekord - ale jutro w takim razie też musiałbym pobiec.

Ciekawe od ilu kilometrów trzeba zabierać napoje na bieganie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz